Po Łukaszu N., menedżerze restauracji "Sowa i Przyjaciele", który usłyszał już zarzut nielegalnego podsłuchiwania polityków, ABW zatrzymała kolejną osobę podejrzaną o udział w sporządzeniu nagrań, które od dwóch tygodni publikuje "Wprost" - informuje tvn24.pl powołując się na nieoficjalne informacje. TVN24.pl podaje, że zatrzymanym ma być biznesmen Marek F. - jeden z najbogatszych Polaków

Z informacji tvn24.pl wynika, że zatrzymana osoba ma wkrótce usłyszeć zarzuty. Wcześniej wydawca tygodnika "Wprost" informował, że redakcja otrzymała nagrania rozmów polityków, które od dwóch tygodni publikuje, od biznesmena, którego personalia redakcja chroniła powołując się na tajemnicę dziennikarską.

Z kolei "Gazeta Wyborcza" podaje, że obecnie trwa przeszukanie w domu przedsiębiorcy (jest m.in. udziałowcem firmy Składy Węgla) w Konstancinie. "GW" podaje, że mężczyzna "mógł czuć się pokrzywdzony przez rząd, bo kilka tygodni temu działania prokuratury doprowadziły do zatrzymań w Składach Węgla i całkowicie sparaliżowały ich działalność".

ABW i Komenda Główna Policji powołały specjalną grupę, której zadaniem jest wyjaśnienie sprawy nielegalnego podsłuchiwania polityków. Grupa składa się z funkcjonariuszy ABW i CBŚ.