Meksykańska policja zatrzymała Miguela Moralesa. To szef jednego z najbrutalniejszych karteli przestępczych - Los Zetas.

Morales, nazywany Zeta-40, został schwytany w pobliżu granicy ze Stanami Zjednoczonymi. Szefował kartelowi od blisko roku, gdy w październiku 2012 roku zginął jego poprzednik i założyciel kartelu, Heriberto Lazcano. Wraz z Moralesem zatrzymano jego ochroniarza i księgowego. W samochodzie, którym podróżowali, znaleziono 2 miliony dolarów w gotówce i kilka sztuk broni.

Los Zetas wywodzi się ze środowiska elitarnych jednostek meksykańskiej armii. Pod koniec lat 90. żołnierze Grupo Aeromóvil de Fuerzas Especiales zaoferowali swoje usługi jednemu z karteli, by w 2010 roku stworzyć własny, walczący z innymi. W odróżnieniu od pozostałych, dużą część swoich dochodów Los Zetas czerpią z działalności przestępczej innej niż przemyt narkotyków czyli z porwań, wymuszeń, ale też z okradania innych gangów.