Dalia Grybauskaite oświadczyła, że konstytucja Litwy nie zezwala na pisownię nazwisk nie po litewsku. "Nie mogę postępować wbrew konstytucji, która zabrania pisowni imion i nazwisk nie w wersji litewskiej" -powiedziała dziennikarzom prezydent Litwy po spotkaniu w Wilnie z premierem Norwegii.

Równocześnie Grybauskaite zaznaczyła, że nie jest przeciwko jakiejkolwiek mniejszości etnicznej i że wszyscy obywatele litewscy, bez względu na ich narodowość, są równi wobec konstytucji.

O prawo do pisowni swoich imion i nazwisk po polsku walczą od kilkunastu lat Polacy mieszkający na Litwie. Rządząca centrolewicowa koalicja, do której wchodzi też Akcja Wyborcza Polaków na Litwie zobowiązała się do rozwiązania tego problemu, a także podwójnego nazewnictwa ulic i miejscowości opierając się na Ramowej Konwencji Ochrony praw Mniejszości Narodowych Rady Europy.

W traktacie polsko-litewskim z 1994 roku jest zapis o uregulowaniu pisowni imion i nazwisk w osobnym porozumieniu. Zapis ten dotychczas nie został zrealizowany.