Andrzej Rycharski z Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce powiedział, że za składanie fałszywych zeznań grozi kara do 3 lat więzienia, a za płatną protekcję - do 8 lat.
Prokurator dodał, że materiały na podstawie których wszczęto śledztwo, są niejawne.
Sędzia Tuleya złożył również zawiadomienia dotyczące rażących uchybień organów ścigania w postępowaniu dotyczącym doktora Mirosława G. W uzasadnieniu wyroku Igor Tuleya uznał je za podobne do stalinowskich metod działania. Warszawska prokuratura nie podziela tych zastrzeżeń sędziego.