Według sędziego Tulei agent mógł popełnić przestępstwo przekroczenia uprawnień i składania fałszywych zeznań w sprawie dr. Mirosława G. O przekazaniu sprawy do Ostrołęki zdecydowała Prokuratura Apelacyjna w Warszawie.
W sprawie chodzi o agenta CBA, który w szpitalu miał uwodzić jedną z pielęgniarek. W zamian miała mu udzielić informacji na temat działania placówki.
Wcześniej - Prokuratura Okręgowa w Warszawie wyłączyła się z badania tego zawiadomienia, aby uniknąć zarzutu braku bezstronności. To Prokuratura Okręgowa w Warszawie nadzorowała czynności CBA w sprawie G. i przygotowała akt oskarżenia.