Związani z al-Kaidą terroryści opanowali kompleks gazowy i wzięli kilkuset zakładników. W zamian za ich uwolnienie domagali się zakończenia francuskiej interwencji zbrojnej w Mali.
Nadal nie ustalono co stało się z trzema innymi pracownikami Statoil, którzy w chwili ataku terrorystów pracowali w In Amenas. Rano, gdy wciąż nieznany był los pięciu norweskich zakładników, tamtejszy MSZ wyraził nadzieję, że wszystkim udało się uciec i przeżyć strzelaninę.
Dokładna liczba ofiar ataku terrorystów na In Amenas ciągle nie jest znana. Kilka państw poza Norwegią nadal informuje o zaginionych obywatelach. Dotychczas podano, że po opanowaniu kompleksu przez algierskie służby specjalne znaleziono około 30 ciał.