Premier Wietnamu Nguyen Tan Dung przeprosił w poniedziałek w parlamencie za złe zarządzanie gospodarką i zobowiązał się do przyspieszenia reform. Wziął na siebie odpowiedzialność za ogromne straty państwowej stoczni Vinashin i firmy żeglugowej Vinalines.

W zeszłym tygodniu Komitet Centralny rządzącej Komunistycznej Partii Wietnamu zganił premiera za nieprawidłowości w kierowaniu krajem. Jak pisze agencja Associated Press, niektóre doniesienia z obrad sugerowały, że szef rządu z trudem zachował stanowisko.

Wzrost gospodarczy Wietnamu zwolnił w tym roku do około 5 proc. Gospodarkę pogrążyły zadłużone banki i nieefektywne przedsiębiorstwa państwowe.

Zdaniem ekspertów po latach izolacji i ubóstwa Wietnam przeszedł na model gospodarki rynkowej, jednak nadal kontrolę nad sytuacją w państwie sprawuje jedna partia, a na drodze ku poprawie stoją korupcja, biurokracja i powolne tempo przeprowadzania reform. W Wietnamie bardzo często wybuchają skandale korupcyjne o coraz większym zasięgu.