Traktuję to jako przyznanie się do błędu i jako rodzaj bezradności - stwierdził Sylwester Latkowski, dziennikarz śledczy Wprost, współautor tekstu o Michale Tusku. - Należy mu się szacunek za odwagę i otwartość w tej sprawie - dodał.
Kalisz podkreślił, że z tej sprawy nie należy wyciągać wniosków politycznych. - Boję się, że premier Tusk potraktuje swojego syna tak, jak potraktował kiedyś Grzegorza Schetynę i innych ludzi ze swojego otoczenia. Tusk nie doradził synowi jak się powinien zachować. Ta sprawa mnie zastanawia. Dla nas sprawa Michała Tuska jest zupełnie wyłączona z polityki - zaznaczył poseł SLD.