BCC zdecydowanie sprzeciwiamy się poziomowi wypowiedzi publicznych, którego kolejny przykład mieliśmy podczas ostatniej debaty sejmowej dotyczącej informacji rządu nt. katastrofy smoleńskiej. Emocjonalny, pełen agresji i oskarżeń język nie przybliża nas do wyjaśnienia przyczyn tragedii, a jedynie eskaluje napięcie wewnątrz kraju i bardzo niekorzystnie wpływa na nasze relacje z Rosją - czytamy w informacji BCC.

Rosja jest naszym ważnym gospodarczym partnerem – trzecim co do wielkości parterem Polski w imporcie i siódmym w eksporcie. Nasza współpraca od kilku lat bardzo dynamicznie się rozwija. Począwszy od 2003 roku następuje systematyczny wzrost inwestycji polskich w Rosji, których wartość (na koniec 2009 roku) wyniosła ponad 560 mln USD. Także dla Rosji jesteśmy liczącym się krajem Unii Europejskiej (piątym pod względem współpracy gospodarczej). Rządy obu krajów doceniają znaczenie i wagę wzajemnych stosunków, potencjał gospodarczy tkwiący w naszych krajach - kontynuuje BCC.

"Raport MAK wymaga dalszych prac oraz wyjaśnień"

Raport MAK w sprawie katastrofy smoleńskiej nie jest kompletny i wymaga dalszych prac oraz wyjaśnień. Jednak w naszej ocenie kontrowersje wokół tego dokumentu nie usprawiedliwiają języka debaty sejmowej, ataków, oskarżeń i ferowania wyroków. „Winni są Rosjanie, co jest poza jakąkolwiek dyskusją…”; „…Donald Tusk w sensie moralnym i politycznym ma 96 osób na sumieniu…”; okrzyki na Sali sejmowej „hańba” etc. – to tylko kilka wstrząsających przykładów emocjonalnego poziomu debaty publicznej, której konsekwencje dotykają nas wszystkich - czytamy dalej.

Dlatego BCC z uznaniem odbiera postawę i wypowiedzi premiera, który stojąc przed niezwykle trudnym zadaniem, jakim jest doprowadzenie do ostatecznego wyjaśnienia przyczyn wypadku pod Smoleńskiem, wypowiada się w tej kwestii sposób merytoryczny i rzeczowy. Słowa premiera: „…jak prowadzić te sprawy, mając na uwadze interes polski, polską rację stanu. (…) Żeby konsekwentnie działać na rzecz polskiego bezpieczeństwa (…) a więc wygrać prawdę i jednocześnie wygrać pokój…” – pokazują, że szef rządu odpowiedzialnie i z troską o sprawy Polski dąży do wyjaśnienia sprawy. Także postawa ministra spraw zagranicznych Radka Sikorskiego oraz szefa MSWiA Jerzego Millera zasługuje na słowa uznania ze strony środowiska przedsiębiorców. Ponieważ, jak zauważył minister Sikorski: „Katastrofa smoleńska jest testem dla relacji polsko-rosyjskich; jest to bardzo wymagający test” - kończy oświadczenie BCC.