W Prokuraturze Regionalnej w Warszawie rozpoczęło się przesłuchanie Cezarego K. Były menedżer Roberta Lewandowskiego podejrzany jest o kierowanie gróźb karalnych w celu wymuszenia od "Lewego" zapłaty 20 mln euro.

Cezary K. został zatrzymany w swoim domu w okolicach Konstancina-Jeziornej, w związku z prowadzonym przeciwko niemu w Prokuraturze Regionalnej w Warszawie śledztwem. Postępowanie dotyczy kierowania gróźb karalnych wobec piłkarza "celem zmuszenia go do zapłaty 20 mln euro na rzecz Cezarego K". Postępowanie wszczęto po zawiadomieniu złożonym przez pełnomocnika "Lewego".

Jak ustaliła PAP, we wtorek około godz. 14 Cezary K. został doprowadzony do prokuratury na przesłuchanie w charakterze podejrzanego.

Robert Lewandowski ma w tej sprawie status pokrzywdzonego. Piłkarz został przesłuchany na początku października, ale prokuratura nie informuje o treści jego zeznań. PAP ustaliła, że Lewandowski miał być szantażowany przez byłego menedżera.

We wtorek w godzinach porannych trwało przeszukanie domu Cezarego K. Funkcjonariusze Komendy Stołecznej Policji poszukiwali m.in. nośników danych, które mogłyby zostać poddane analizie na potrzeby śledztw.

Jak podawały we wrześniu polskie media, powołując się na publikacje w niemieckim dzienniku "Der Spiegel", Cezary K. skierował przeciwko Robertowi Lewandowskiemu pozew cywilny, domagając się zapłaty około 39 mln złotych. Samodzielna Sekcja Prasowa Sądu Okręgowego w Warszawie poinformowała PAP, że "postępowanie z udziałem Cezarego K. zostało zarejestrowane 14 września 2020 r. w XVI Wydziale Gospodarczym". Chodzi o udziały w rozwiązanej już spółce RL Management, którą założyli w 2014 roku. "K. wniósł do niej prawa do wizerunku zawodnika wycenione wówczas na 3,5 mln zł. Otrzymał w zamian 2 proc. udziałów firmy, pozostałe 98 proc. należy do Lewandowskiego" – wyjaśniali dziennikarze portalu wirtualnemedia.pl. Na łamach "Spiegla" znanemu piłkarzowi zarzucano m.in. antydatowanie umowy dotyczącej praw reklamowych, dzięki czemu miał uniknąć wielomilionowych podatków.

Zanim pochodzący z Łukowa K. został menedżerem Roberta Lewandowskiego sam miał na koncie sportowe osiągnięcia jako zawodnik m.in. Orląt Łuków, szwajcarskiego FC Aarau, hiszpańskiego Sportingu Gijon, greckiego Iraklisu Saloniki oraz Legii Warszawa, w której z przerwami, grał do końca sportowej kariery w 2007 roku. W latach 1996–2002 siedemnastokrotnie wystąpił w reprezentacji narodowej Polski. Cezary K. został menedżerem piłkarskim, reprezentował m.in. Roberta Lewandowskiego, Jakuba Koseckiego, Michała Kucharzyka. W 2011 roku z list Platformy Obywatelskiej z okręgu lubelskiego dostał się do Sejmu.

Cezary K. zakończył współpracę z Robertem Lewandowskim w 2018 roku.

"Publicznie mówię o tym pierwszy raz. (…) Momentem, kiedy on podpisał kontrakt z Bayernem Monachium, największy kontrakt w historii polskiego sportu na 100 mln euro, zażądał ode mnie, żebym zapłacił mu dodatkowe pieniądze ze swojej prowizji. Ja powiedziałem, że nie, a on odpowiedział, że w takim razie kończymy współpracę i tak się stało" – mówił Cezary K. 12 czerwca 2020 roku w programie "Futbolownia" na YouTube.