Pytam polityków Koalicji Europejskiej - czy rodzice będą mieli prawo do wychowywania swych dzieci, czy też będzie próba wprowadzenia do szkół programów nauczających o LGBT, wprowadzających elementy polityki gender, seksualizacji dzieci - mówiła w poniedziałek wicepremier Beata Szydło.

"Polacy mają prawo wiedzieć przed wyborami, zanim oddadzą głos w najbliższą niedzielę, jaka jest prawda. Czy to, co mówią dzisiaj politycy PO oficjalnie, jest prawda, czy też to, co mówią w kuluarowych rozmowach? Czy będzie tak, jak w Warszawie, gdy była próba wprowadzenia do szkół programów nauczających i LGBT, wprowadzających elementy polityki gender, seksualizacji dzieci" - mówiła na konferencji prasowej kandydująca do PE wicepremier. Dodała, że Polacy mają też prawo wiedzieć czy prawdą jest to, o czym mówi startująca z list Koalicji Europejskiej Barbara Nowacka, że pary homoseksualne będą miały prawo do adopcji dzieci.

"To są dla Polaków rzeczy fundamentalne, dlatego zadaje w tej chwili publicznie pytanie politykom Koalicji Europejskiej: jaka jest prawda i czy rodzice będą mieli prawo do wychowywania swych dzieci, do decydowania o przyszłości swoich dzieci czy też będzie próba wprowadzania przez polityków Kolacji Europejskiej takich zasad i elementów, które były już wprowadzane przez prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, dotyczących właśnie seksualizacji dzieci, zgody na to, by pary homoseksualne miały prawo do adopcji dzieci" - oświadczyła Szydło.