Sędzia Małgorzata Gersdorf planuje udać się na urlop od przyszłego tygodnia, na razie nie ma informacji, na jak długi urlop ma się udać - poinformował w środę PAP zespół prasowy Sądu Najwyższego. Jak dodano, "należy rozumieć", że w tym tygodniu Gersdorf będzie w pracy.

"Pani prezes Gersdorf jeszcze nie poszła na urlop. Pani prezes dopiero po weekendzie planuje urlop, jeszcze nie wiemy jak długi" - powiedział PAP Krzysztof Michałowski z zespołu prasowego SN. Jak dodał, w związku z tym należy rozumieć, że w czwartek i piątek prezes Gersdorf także przyjdzie do pracy.

Po wtorkowym spotkaniu prezydenta Andrzeja Dudy z prezes Gersdorf, prezesem Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN Józefem Iwulskim oraz prezesem Naczelnego Sądu Administracyjnego Markiem Zirk-Sadowskim, wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha poinformował, że wolą prezydenta było, by najstarszy stażem sędzia Iwulski od środy wykonywał funkcje związane z wykonywaniem obowiązków I prezesa SN.

Z kolei jak informował we wtorek rzecznik prasowy SN sędzia Michał Laskowski - jeszcze przed spotkaniem z prezydentem Andrzejem Dudą - Gersdorf wydała zarządzenie o wyznaczeniu jako kierującego pracą SN prezesa Iwulskiego "do zastępowania I prezes SN na czas swojej nieobecności".

Według Laskowskiego, decyzje o zastępowaniu pod nieobecność - np. podczas urlopu lub wyjazdu na międzynarodową konferencję naukową - to rutynowa czynność i "nie oznacza to, że pani prezes zmienia swoje stanowisko".

"Nie jestem zastępcą, a tym bardziej następcą I prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Gersdorf, a jedynie zastępuję ją w razie gdy będzie nieobecna" - oświadczył w środę prezes Iwulski.