Waszczykowski na konferencji po spotkaniu w Brukseli był pytany o wtorkową odpowiedź resortu środowiska w sprawie postanowienia Trybunału Sprawiedliwości dotyczącego Puszczy Białowieskiej. - Zobaczymy, jaką argumentację przedstawił i jakie wrażenie wywrze ona na Trybunale - powiedział Waszczykowski. Dodał, że w rękach UE pozostaje ocena "co dalej".
- Nikt nie gra z Komisją. Walczymy o swoje interesy. Te interesy są dobrze uargumentowane. Prof. Szyszko jest wybitnym specjalista od problemów przyrodniczych i wierzę, że ma głęboką rację walcząc o polskie interesy - dodał.
Wcześniej we wtorek ministerstwo środowiska przesłało do stałego przedstawicielstwa odpowiedź dla KE w sprawie działań prowadzonych w Puszczy Białowieskiej.
- Dokument ma charakter poufny, ponieważ ma on bezpośredni związek z prowadzonym postępowaniem w sprawie Puszczy Białowieskiej. Informujemy w nim Komisję, jak realizujemy postanowienie Trybunału Sprawiedliwości UE. Jednocześnie zapewniamy w nim, że działamy zgodnie z prawem, nasze działania ograniczone są jedynie do dbania o bezpieczeństwo publiczne w puszczy - powiedział Polskiej Agencji Prasowej rzecznik resortu Aleksander Brzózka.
20 listopada Trybunał Sprawiedliwości UE orzekł, że oprócz sytuacji wyjątkowej i bezwzględnie koniecznej do zapewnienia bezpieczeństwa publicznego, Polska musi natychmiast zaprzestać wycinki w Puszczy Białowieskiej. Za złamanie tego zakazu grozi 100 tys. euro kary dziennie.