"W tej chwili trwa dogaszanie tego pogorzeliska, trwa też zabezpieczanie elementów konstrukcyjnych, tak żeby nie stwarzały zagrożenia dla strażaków" - powiedział Kierzkowski.

Jak dodał, prawdopodobnie jedna osoba znajdowała się w środku budynku w trakcie wybuchu.

"Jedna +osoba przypadkowa+ została poszkodowana, jedną jeszcze osobą był tam prawdopodobnie właściciel tego obiektu (...) na zewnątrz akurat i jemu się na szczęście nic nie stało, ale poinformował strażaków, że tam prawdopodobnie była jedna osoba i teraz staramy się dotrzeć i sprawdzić, czy rzeczywiście ktoś tam był w środku" - zaznaczył rzecznik.

Ze wstępnych informacji przekazanych strażakom wynika, że mogła być to kobieta.

Kierzkowski podkreślił, że zniszczenia budynku mogą wynieść nawet ponad 75 proc. "Niewiele zostało" - skomentował.

Strażacy nie wykluczają, że poszukiwana osoba żyje, ale najpierw muszą zabezpieczyć teren, na którym mogą znajdować się jeszcze nieodpalone materiały pirotechniczne.

Do wybuchu - najprawdopodobniej fajerwerków - i pożaru budynku jednorodzinnego w Łomiankach oraz przylegającego do niego garażu doszło ok. godz. 14 w sobotę. Na miejscu działa 17 jednostek straży pożarnej. (PAP)