Coraz częściej warszawiacy sygnalizują, że kierowcy miejskich autobusów mylą trasy i omijają przystanki. Zdaniem szoferów, szkolenia które przechodzą, to fikcja. Uczą się tylko jednej trasy, a powinni znać wszystkie - czytamy w "Życiu Warszawy".

W Miejskich Zakładów Autobusowych teoretyczne szkolenie kierowców powinno trwać tydzień, a praktyczne ok. trzech miesięcy. Później jest tydzień jazdy z patronem już na normalnej linii. Podobnie powinno być u pozostałych przewoźników.

Jednak kierowcy autobusów twierdzą, że to fikcja. Poza tym w Warszawie wielu kierowców autobusów jest spoza miasta. Być może kierowcy mogliby dłużej być szkoleni, ale wszystko rozbija się o finanse. Wyższe koszty szkolenia odbiłyby się na pasażerach, bo mogłyby wzrosnąć ceny biletów.