Amerykańskie wybory stają w obliczu coraz większych zagrożeń ze strony zagranicznych adwersarzy i sztucznej inteligencji. Największe zagrożenie stwarza Rosja - oceniła dyrektor Krajowego Wywiadu USA Avril Haines. Wyjaśniła też, że Moskwa wykorzystuje “obszerny aparat multimedialny”, obejmujący media państwowe, służby wywiadowcze i hakerów internetowych.
Podczas spotkania z przedstawicielami Kongresu USA Haines podkreśliła, że zagrożenia te są bardziej skomplikowane niż kiedykolwiek wcześniej. W jej opinii federalni, stanowi i lokalni urzędnicy odpowiedzialni za ochronę procesu wyborczego stoją w obliczu “różnorodnego i złożonego krajobrazu zagrożeń”.
Haines o zaangażowaniu Rosji w wybory 2024
Haines wypowiadała się w trakcie przesłuchań przed senacką komisją ds. wywiadu na temat ryzyka związanego z wyborami w 2024 roku. Przekonywała jednak, że rząd federalny “nigdy nie był lepiej przygotowany” do ochrony wyborów dzięki doświadczeniom uzyskanym od czasu prób wpływania Rosji na elektorat amerykański w 2016 roku.
„W tym roku “Rosja pozostaje najaktywniejszym obcym zagrożeniem dla naszych wyborów” - powiedziała Haines, która jest najwyższym urzędnikiem wywiadu w USA.
Wyjaśniła, że Moskwa wykorzystuje “obszerny aparat multimedialny”, obejmujący media państwowe, służby wywiadowcze i hakerów internetowych koncentrując się na nadszarpywaniu zaufania do amerykańskich instytucji demokratycznych, pogłębianiu podziałów społeczno-politycznych i osłabianiu wsparcia Zachodu dla Ukrainy.
Haines próbach wpływania na amerykańskich wyborców
Cytowana przez amerykańskie radio publiczne NPR, Haines zauważyła jednocześnie, że Chiny, Iran i inni adwersarze zagraniczni również próbują wpłynąć na amerykańskich wyborców. Jak dodała, rozwój nowych technologii, a zwłaszcza sztucznej inteligencji umożliwia bardziej wyrafinowany wpływ na większą skalę, który jest trudniejszy do przypisania obcym źródłom.