Ministerstwo spraw zagranicznych Estonii wezwało we wtorek charge d'affaires ambasady Rosji w Tallinie w celu przekazania noty informującej, że pracownik placówki posiadający status dyplomatyczny został uznany za persona non grata i musi opuścić kraj. Wcześniej rosyjskiego dyplomatę wydaliła Mołdawia.

"Swoimi działaniami ambasada Rosji w niedopuszczalny sposób ingerowała w wewnętrzne sprawy Estonii, a dokładniej w proces sądowy, zdobywając dokumenty ze sprawy karnej i przyczyniając się do ich publikacji w rosyjskich mediach społecznościowych" - wyjaśnił szef estońskiej dyplomacji Margus Tsahkna.

Działania rosyjskich służb specjalnych

"Chciałbym także podkreślić, że skoordynowane działania rosyjskich służb specjalnych przeciwko Republice Estońskiej, w tym operacje hybrydowe wymierzone w nasze bezpieczeństwo, są niedopuszczalne i należy je zakończyć" - dodał minister.

Tsahkna podkreślił, że kwestię akcji hybrydowych Rosji wymierzonych w Estonię omówi z partnerami i sojusznikami. "Jesteśmy gotowi wdrożyć dodatkowe środki, jeśli będzie to konieczne, w celu obrony naszego społeczeństwa i naszych wartości" - zaznaczył.

Na początku lutego 2023 roku ambasadorzy Rosji i Estonii opuścili odpowiednio Tallin i Moskwę, obniżając rangę stosunków dyplomatycznych obu państw do poziomu tymczasowych charge d'affaires. Po rozpoczęciu przez Rosję inwazji na Ukrainę w Estonii zamknięto również rosyjskie konsulaty w Narwie i Tartu.

Z Tallina Jakub Bawołek (PAP)

jbw/ ap/