Kary w wysokości od 20 do 60 tysięcy euro za niszczenie zabytków i dóbr kultury, oblewanie ich farbą i podobne czyny przewiduje rozporządzenie przygotowane przez rząd Włoch - podała we wtorek agencja Ansa. To reakcja na serię incydentów, nazwanych „ekowandalizem”, których sprawcami byli obrońcy środowiska z ruchu przeciwników paliw kopalnych.
Wysokie grzywny będą wymierzane za wszelkie działania niszczycielskie oraz za wykorzystanie zabytków „niezgodne z ich charakterem historycznym bądź artystycznym” - zaznaczono w projekcie rozporządzenia opracowanym na wtorkowe posiedzenie Rady Ministrów. Będzie to nowa sankcja dodawana do tej już przewidzianej w kodeksie karnym, czyli pozbawienia wolności od pół roku do 3 lat.
Pieniądze ze środków uzyskanych z kar będą przeznaczane na remont zabytków.
W ostatnich dniach włoscy obrońcy środowiska z ruchu Ostatnie Pokolenie oblali farbą gmach historycznego Palazzo Vecchio we Florencji. Na jej usunięcie zużyto 5 tysięcy litrów wody- poinformowały wówczas miejscowe władze. Kilka dni później aktywiści wlali czarny płyn do barokowej fontanny na Placu Hiszpańskim w Rzymie.
W reakcji na te zdarzenia minister kultury Gennaro Sangiuliano oświadczył: „Czas powiedzieć dość: mamy do czynienia z systematycznym wandalizmem przeciwko dziedzictwu artystycznemu i kulturowemu, która nie ma nic wspólnego z ochroną środowiska".
Z Rzymu Sylwia Wysocka(PAP)
sw/ adj/