Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oskarżył w nocy z niedzieli na poniedziałek Rosję o zamiar "zniszczenia całego Donbasu" zapowiadając równocześnie, że zrobione zostanie wszystko dla jego obrony. Stwierdził też, że Rosjanie stosują "rozmyślny terror" wobec mieszkańców Charkowa.

"Żołnierze rosyjscy przygotowują się do ofensywy, w niedalekiej przyszłości, na wschodzie naszego kraju. Chcą dosłownie zniszczyć Donbas" - powiedział Zełenski w nagraniu wideo umieszczonym na Facebooku.

Dodał, że podobnie jak w Mariupolu, Rosjanie "chcą zniszczyć miasta i inne społeczności lokalne w rejonie Doniecka i Ługańska". "Zrobimy wszystko aby je obronić" - zapewnił.

"Sabotujcie zarządzenia okupantów. nie współpracujcie z nimi. Musicie być twardzi" - wezwał prezydent. Dodał, że konieczność całkowitego embarga na dostawy rosyjskiej ropy "staje się każdego dnia coraz bardziej oczywista".

Zełenski powiedział, że tylko w ciągu ostatnich 4 dni zginęło 18 mieszkańców Charkowa a ponad 100 zostało rannych. Miasto znajduje się pod ciągłym ostrzałem - zaznaczył - dodając, że wróg stosuje "rozmyślny terror" ostrzeliwując z moździerzy i artylerii dzielnice mieszkalne.

Zełenski podkreślił, że każda zwłoka w dostawach broni jest zezwoleniem dla Rosji na zabijanie Ukraińców". "Mija 53 dzień wojny a my czekamy na odpowiedź w sprawie dostaw niektórych rodzajów broni od 53 dni" - powiedział.