Mamy znakomite relacje z prezydentem Emmanuelem Macronem – zapewnił w piątek zastępca szefa sztabu prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełeńskiego, Ihor Żowkwa. Dodał, że prawnicy muszą pracować nad prawną definicją ludobójstwa w Ukrainie.

Po kilku dniach napięć między Zełenskim a Macronem w sprawie użycia słowa „ludobójstwo” odnośnie do zbrodni, popełnianych przez wojska rosyjskie w Ukrainie, czego Macron odmówił, doradca ukraińskiego prezydenta zapewnił o dobrych relacjach obu szefów państw po ich dwóch rozmowach telefonicznych, do których doszło w czwartek.

„Z tego, co rozumiem, Emmanuel Macron mówi o prawnej definicji pojęcia ludobójstwa i o tym, że nad tą kwestią muszą pracować prawnicy” – stwierdził Żowkwa w wywiadzie dla stacji BFM TV.

„Możemy tylko podziękować panu Macronowi za wszystkich fachowców, którzy już pracują nad dokumentacją zbrodni wojennych, popełnionych przez Rosję w Buczy i innych miejscach. (...) Dla nas bardzo ważne jest, że Francja wnosi swój wkład” – dodał doradca prezydenta Ukrainy.

Od kilku dni francuscy żandarmi oraz eksperci ds. balistyki i kryminalistyki pomagają władzom ukraińskim dokumentować zbrodnie popełnione przez siły rosyjskie w Ukrainie.

Paryż obiecał również dodatkowe środki na Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze na pomoc w dochodzeniach prowadzonych w tym kraju.

Z Paryża Katarzyna Stańko (PAP)