Każdego dnia do stolicy Ukrainy powraca około 40-50 tys. mieszkańców, którzy wcześniej opuścili miasto w wyniku rosyjskiej agresji - poinformował w piątek podczas konferencji prasowej zastępca mera Kijowa Mykoła Poworoznyk, cytowany przez gazetę internetową Ukrainska Prawda.

"O tym, jak wiele osób wraca do Kijowa, można przekonać się, widząc korki przy wjeździe do miasta. (...) Odnotowujemy nieco trudności, jeśli chodzi o organizację ruchu, ponieważ Kijów przygotowywał się do obrony i w związku z tym wzniesiono fortyfikacje, a także utworzono punkty kontrolne" - relacjonował wiceprzewodniczący stołecznej administracji.

Poworoznyk zapewnił, że w Kijowie nie ma aktualnie żadnych problemów z zaopatrzeniem w żywność ani inne niezbędne produkty.

Od początku rosyjskiej inwazji Ukrainę opuściło 4,3 mln osób, a ponad 10 mln uciekło ze swoich domów i zamieszkało w innym miejscu w kraju. Według danych Biura Narodów Zjednoczonych ds. Koordynacji Pomocy Humanitarnej, opublikowanych w środowym raporcie, ponad 870 tys. osób, które od 24 lutego uciekły z Ukrainy za granicę, wróciło już do ojczyzny, a liczba powracających rośnie. Na początku wojny do kraju przybywali głównie mężczyźni, ale w ostatnim czasie są to głównie kobiety i dzieci.(PAP)

szm/ akl/