Z relacji Starucha wynika, że lotnictwo nieprzyjaciela zrzuciło dwie bomby, ale eksplodowała tylko jedna z nich.

"Mamy tam obiekt wojskowy, gdzie spadły dwie bomby (...). Jedna wybuchła, druga nie. Ustalamy szczegóły. Na razie nie ma informacji o ofiarach" - doprecyzował gubernator.(PAP)