"Naruszenia i pogwałcenia praw człowieka i międzynarodowego prawa humanitarnego nasilają się z każdą godziną. Rosjanie uderzają w szkoły, szpitale, budynki mieszkalne. Niszczą infrastrukturę krytyczną, która daje milionom ludzi na Ukrainie dostęp do wody pitnej, gazu czy prądu" - mówił Blinken. Dodał, że Rada musi pociągnąć do odpowiedzialności sprawców i podał w wątpliwość, czy Rosja powinna dalej zasiadać w tej instytucji.