Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podpisał wniosek o członkostwo jego kraju w Unii Europejskiej - poinformował w poniedziałek wiceszef biura prezydenta Andrij Sybiha.

"Podpisałem dzisiaj wniosek o członkostwo Ukrainy w Unii Europejskiej. Jestem pewien, że to realne" - napisał Zełenski w mediach społecznościowych.

Wiceszef biura prezydenta Ukrainy Andrij Sybiha podkreślił, że jest to "historyczny dokument", a historia tworzy się na naszych oczach.

Dodał, że wraz z przewodniczącym parlamentu Rusłanem Stefańczukiem oraz premierem Denysem Szmyhalem podpisano także wspólne oświadczenie - dodał. Według niego dokumenty "już są w drodze do Brukseli".

Jak pisze portal Ukraińska Prawda, wniosek o członkostwo należy kierować do państwa sprawującego prezydencję w Radzie UE. Obecnie - do Francji.

Procedura rozpatrzenia wniosku może być istotna dla Zełenskiego ze względu na to, że kwestia ta może być potencjalnie wykorzystana podczas rozmów z Rosją - wskazuje serwis.

Jest to historyczny dzień, na który Polacy, Ukraińcy i Europa czekali od bardzo długiego czasu. W pełni popieramy europejskie aspiracje naszych ukraińskich przyjaciół i możliwie najszybszą integrację Ukrainy z Unią Europejską - powiedział PAP Stały Przedstawiciel Polski przy UE Andrzej Sadoś.

W niedzielę przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen zadeklarowała, że "Ukraina jest jednym z nas i chcemy, aby znalazła się w Unii Europejskiej". Niemka nie zasugerowała jednak, że będzie to szybka ścieżka akcesyjna, o którą apelował w sobotę Zełenski.

Przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel powiedział w wywiadzie dla kilku agencji prasowych, w tym PAP, że Komisja Europejska i Rada będą musiały zająć w tej sprawie stanowisko

„Rząd Zełenskiego i władze ukraińskie zabiegają o przyjęcie do UE od pewnego czasu” – powiedział Michel. Jak dodał, w tej kwestii w krajach UE są różne stanowiska, które zostały wyrażone na ostatnim posiedzeniu Rady Europejskiej.

„Komisja Europejska będzie musiała przedstawić oficjalne stanowisko, jak tylko otrzyma ten wniosek. To oznacza, że Rada także będzie musiała przedstawić stanowisko. Myślę, że debata w tej sprawie odbędzie się wkrótce” – wskazał.

Przypomniał, że Zełenski wziął udział w ostatnim szczycie UE, łącząc się z unijnymi liderami. „Jeśli będzie to możliwe, zaproszę go też na kolejne posiedzenie Rady Europejskiej” – zapowiedział Michel.