20,5 proc. ankietowanych uważa, że minister rolnictwa i rozwoju wsi Czesław Siekierski powinien podać się do dymisji. 17,5 proc. wskazało szefa MKiDN Bartłomieja Sienkiewicza, a według 15,5 proc. z funkcji ministra sprawiedliwości powinien ustąpić Adam Bodnar. 38,3 proc. pytanych nie było w stanie odpowiedzieć, kto powinien podać się do dymisji - wynika z sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski.

W sondażu, którego wyniki portal Wp.pl opublikował, ankietowanych zapytano, którzy ministrowie powinni zostać odwołani, gdyby doszło do rekonstrukcji. Każdy ankietowany mógł wskazać do pięciu nazwisk.

Z którymi ministrami nie sympatyzują wyborcy PiS-u?

"Najczęściej badani wybierali ministra rolnictwa i rozwoju wsi Czesława Siekierskiego. 20,5 proc. Polaków uważa, że powinien on podać się do dymisji. Za Siekierskim uplasowali się minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz (wskazało go 17 proc. badanych) oraz minister sprawiedliwości Adam Bodnar (15,5 proc.) Sienkiewicz i Bodnar są szczególnie niepopularni wśród wyborców Prawa i Sprawiedliwości. Ministra kultury wskazało aż 47 proc. ankietowanych głosujących na partię Jarosława Kaczyńskiego, a ministra sprawiedliwości - 42 proc. z tej grupy" - czytamy w wp.pl

Kogo ze stanowiska odwołaliby Polacy?

"Ankietowani wskazywali także na minister klimatu środowiska Paulinę Hennig-Kloskę (13,9 proc.), minister edukacji Barbarę Nowacką (13,4 proc.), ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego (11,4 proc.), ministra aktywów państwowych Borysa Budkę (11,2 proc.) czy ministra obrony narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza (10,2 proc.)" - przekazano.

"Na kolejnych miejscach znaleźli się: ministra ds. równości Katarzyna Kotula (7,4 proc.), minister zdrowia Izabela Leszczyna (4,6 proc.), minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński (4,5 proc.), minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski (3,7 proc.), minister nauki Dariusz Wieczorek (3,7 proc.), minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz (3 proc.), minister koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak (2,8 proc.), minister finansów Andrzej Domański (2,5 proc.), minister rozwoju i technologii Krzysztof Hetman (2,5 proc.), minister sportu Sławomir Nitras (2,4 proc.), minister ds. Unii Europejskiej Adam Szłapka (2,2 proc.), ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk (1,1 proc.), minister infrastruktury Dariusz Klimczak (1 proc.) i minister przemysłu Marzena Czarnecka (0,9 proc.)" - czytamy.

"38,3 proc. nie było w stanie odpowiedzieć, kto powinien podać się do dymisji" - dodano.

Wyborcy KO nie lubią ministrów z Trzeciej Drogi?

"Sympatycy Koalicji Obywatelskiej wskazywali głównie ministrów z Trzeciej Drogi. Ale głosujący na sojusz PSL i Polski 2050 również byli krytyczni wobec "swoich" ministrów. Chodzi przede wszystkim o ministra rolnictwa Czesława Siekierskiego oraz minister klimatu Paulinę Hennig-Kloskę. Wyborcy Konfederacji z kolei są bardzo krytyczni wobec ministrów z Lewicy. Aż 60 proc. z nich domaga się dymisji minister ds. równości Katarzyny Kotuli, a 33 proc. chce odwołania ministra nauki Dariusza Wieczorka. Konfederaci nie darzą także sympatią ministra spraw wewnętrznych i administracji Marcina Kierwińskiego, którego wskazało 38 proc. badanych" - zaznaczono.

Badanie United Surveys dla Wirtualnej Polski przeprowadzono metodą CATI/CAWI w dniach 6-7 kwietnia 2024 roku na reprezentatywnej grupie 1000 dorosłych osób.