Zmiana warunków subskrypcji możliwa jest tylko za zgodą konsumenta - poinformował w środę Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Wskazano, że stosowane przez Amazon procedury umożliwiające jednostronną zmianę cen od nowego okresu subskrypcyjnego jest niezgodne z prawem.

Jak zaznaczono w informacji UOKiK, spółki Amazon EU i Amazon Digital UK stosowały procedury, które umożliwiały jednostronną zmianę cen od nowego okresu subskrypcyjnego. "Tego typu warunek jest szczególnie krzywdzący dla klientów w sytuacji, w której do konta przypisana została karta płatnicza (debetowa lub kredytowa), a operator przyznaje sobie prawo do automatycznego pobrania opłaty w nowej wysokości na kolejny okres subskrypcji" - zauważył UOKiK.

Zdaniem prezesa UOKiK Tomasza Chróstnego w takich przypadkach istotne warunki, w tym przede wszystkim zmieniona cena usługi, nie powinny wiązać konsumentów, jeżeli nie wyrażą świadomej zgody na przedłużenie subskrypcji na nowych warunkach.

"Od lat postulujemy, by warunki umowne uczciwie regulowały obowiązki stron umowy. W przypadku zyskujących na popularności usług subskrypcji konsumenci ufają usługodawcy i powierzają swoje dane z karty płatniczej, by regularnie móc korzystać z dostępu i opłacać swoje zobowiązania. Nie znaczy to, że od tego momentu operatorzy mogą bez ich zgody pobierać opłaty wyższe niż te, na które wcześniej konsumenci się zdecydowali" – wskazał Tomasz Chróstny, cytowany w informacji.

W komunikacie zaznaczono, że zakwestionowane praktyki nie uwzględniały i nie zabezpieczały w wystarczający sposób interesów konsumentów jako słabszej strony umowy. W ocenie Prezesa UOKiK nowa cena lub inne nowe istotne warunki umowy mogą być wprowadzone od kolejnego okresu subskrypcyjnego tylko za uprzednią zgodą konsumenta. "Niedopuszczalne jest automatyczne pobieranie opłat według zmienionego cennika w formie zablokowania środków z podpiętej karty płatniczej lub jednostronne wprowadzanie istotnych zmian w warunkach umownych" - wskazano.

Według Prezesa UOKiK nie ma czegoś takiego jak „milcząca zgoda” konsumenta w przypadku przedłużania subskrypcji na kolejne miesiące przy zmienionych stawkach. "W sytuacji zmiany ceny nie wystarczy sam fakt poinformowania z wyprzedzeniem o zmianie cenników. Konsument musi mieć możliwość akceptacji nowej ceny usługi, w ramach której podejmie świadomą decyzję o ewentualnym przedłużeniu trwania umowy na zmienionych warunkach" – zauważył Chróstny.

"Zgodnie z ustaleniami z Prezesem UOKiK od jutra Amazon EU i Amazon Digital UK będą wysyłać do swoich obecnych klientów zawiadomienie, że postanowienia dotyczące zmian warunków umownych, a także inne zakwestionowane klauzule nie będą stosowane przez przedsiębiorców. Nie wyklucza to możliwości powoływania się na nie przez konsumentów. Dla nowych klientów wprowadzone zostaną nowe warunki umowne" - dodano w informacji.

Wskazano, że zakończone postępowania wobec Amazon EU i Amazon Digital UK są częścią szerszych analiz prowadzonych przez UOKiK na rynku subskrypcji. W przypadku tych dwóch spółek działania prezesa UOKiK zostały zakończone na etapie postępowania wyjaśniającego, podczas którego wypracowano rozwiązania korzystne dla konsumentów. "Istotne jest również to, że obie spółki nie zmieniły cen swoich usług ani przed, ani w trakcie interwencji prezesa UOKiK" - napisano.

Obecnie - jak poinformowano - UOKiK prowadzi postępowania w sprawie usług subskrypcyjnych oferowanych przez marki: Apple, Disney+, Google (z YouTube Premium), HBO Max, Microsoft (z GamePass), Netflix, Sony (z PlayStation Plus).

"Liczę na zmianę uciążliwych dla konsumentów praktyk, szczególnie przez dużych, globalnych graczy działających na rynku usług subskrypcyjnych. Wierzę, że przedsiębiorcy uszanują obowiązujące w Polsce zasady i dostosują umowy, tak aby wymagana była wyraźna zgoda konsumentów na ewentualne zmiany istotnych warunków. W przypadku wprowadzenia nowych opłat i automatycznego obciążania nimi obecnych klientów, niezbędne będzie usunięcie skutków takich praktyk. Brak reakcji niestety może skutkować podjęciem przez nas kolejnych działań, w tym nałożeniem sankcji finansowych" – podsumował Tomasz Chróstny.