Krzysztof Brejza (KO), Tomasz Trela (Lewica), Krzysztof Śmiszek (Lewica) wskazywani przez partyjnych kolegów na kandydatów do komisji śledczych. Sekretarz generalny PO Marcin Kierwiński, zaznaczył jednak, że wielu posłów tropiło przekręty władzy pisowskiej. Są naturalnymi kandydatami - ocenił.

Na najbliższym posiedzeniu Sejm zajmie się trzema projektami uchwał, zgłoszonymi przez KO, dot. powołania trzech komisji śledczych: ds. tzw. wyborów kopertowych, ds. tzw. afery wizowej i do zbadania legalności, prawidłowości oraz celowości czynności operacyjno-rozpoznawczych podejmowanych m. in. z wykorzystaniem oprogramowania Pegasus w okresie od dnia 16 listopada 2015 r. do dnia 20 listopada 2023 r.

Choć kluby nie przedstawiły jeszcze oficjalnych kandydatur na członków komisji, część posłów ma swoje typy. Szef klubu PO Marcin Kierwiński uważa, że w Sejmie X kadencji jest wielu posłów, którzy mogliby zasiadać w komisjach śledczych. "Wielu bardzo kompetentnych posłów przez ostatnie lata tropiło przekręty władzy pisowskiej. To ludzie, którzy robili kontrole poselskie, wyciągali dokumenty obnażające hipokryzję i złodziejstwo tej władzy. Myślę, że są naturalnymi kandydatami" – oświadczył.

W poprzedniej kadencji Sejmu, spośród posłów PO, najgłośniejsze kontrole poselskie przeprowadzali Dariusz Joński i Michał Szczerba. Informowali opinię publiczną m.in. o nieprawidłowościach w NCBR, MSZ ws. tzw. afery wizowej, czy też zakupie respiratorów przez ministerstwo zdrowia.

Kierwiński nie zdradził jednak, czy to właśnie oni będą kandydatami jego partii na członków komisji śledczych. Podkreślił jednak, że w skład komisji powinni wejść posłowie, którzy "przez ostatnie osiem lat tropili afery PiS-owskie, mają swoje sukcesy w tym zakresie".

"Myślę, że będą świetnymi śledczymi i będą zadawać dobre pytania skompromitowanym politykom PiS-u" – ocenił.

Pytany o to, czy w komisji badającej nadużycia Pegasusa zasiądzie poseł KO Krzysztof Brejza, który według ustaleń think tanku Citizen Lab, miał być jedną z osób inwigilowanych z wykorzystaniem systemu, poseł KO odpowiedział: "Żadne decyzje jeszcze nie zapadły, ale Krzysztof Brejza na pewno jest świetną osobą, by rozliczać patologie władzy PiS".

W podobnym tonie wypowiadał się w rozmowie z PAP były szef MSWiA i zastępca przewodniczącego sejmowej komisji ds. służb specjalnych Marek Biernacki (PSL), który oświadczył, że jego klub wybrał już kandydatów na członków komisji.

"Poinformujemy o tym oczywiście w odpowiednim momencie. Mogę zdradzić, że na pewno nie będę to ja" – powiedział.

Jego zdaniem, w komisji badającej nadużycia systemu Pegasus muszą znaleźć się osoby, które znają się na funkcjonowaniu służb. Wskazał też osobę, którą widziałby w tym miejscu.

"Jestem przekonany, że w tej komisji znajdzie się Krzysztof Brejza. To osoba bardzo w ten temat zaangażowana, więc będzie z determinacją badał sprawę. Z drugiej strony, to osoba posiadająca dużą wiedzę" – podkreślił Biernacki.

Natomiast Andrzej Szejna (Lewica) przypomniał, że "Polki i Polacy oczekują spełnienia jednej bardzo ważnej obietnicy wyborczej: rozliczenia PiS". Podkreślił, że końcowym efektem prac komisji powinny być "gotowe akty oskarżenia dla prokuratury i sądów". "Członkami komisji powinni być prawnicy, bo nie możemy popełnić błędu na etapie przygotowawczym" – wskazał.

"Uważam, że świetnym prawnikiem jest pan mecenas Krzysztof Śmiszek (Lewica), który mógłby zasiadać w komisji śledczej. Ma w sobie siłę charakteru, by doprowadzić przed sąd tych, którzy popełnili przestępstwa w ramach rządów PiS" – oświadczył Szejna.

Pytany o to, czy w jego ocenie Krzysztof Brejza powinien być członkiem komisji badającej nadużycia systemu Pegasus, Szejna odpowiedział, że osobiście by mu to odradzał. "Nie chcę mieszać w koalicji, ale odradzałbym to panu Brejzie. Mówię to jako adwokat: zwykle następuje wyłączenie sędziego, kiedy sprawa dotyczy jego samego" – wyjaśnił.

PAP zapytała również szefa klubu Lewicy Krzysztofa Gawkowskiego o jego typy kandydatów. Polityk przyznał, że jednym z członków komisji z ramienia jego partii będzie poseł Tomasz Trela.

W środę wieczorem biuro prasowe Koalicji Obywatelskiej poinformowało, że klub KO skierował do Sejmu projekty uchwał dot. powołania komisji śledczych ws. tzw. afery wizowej, Pegasusa i tzw. wyborów kopertowych. Zapowiedź ich powołania złożył we wtorek lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk.

Pierwszy projekt uchwały złożony przez klub KO dotyczy "powołania komisji śledczej do zbadania legalności, prawidłowości oraz celowości działań, a także występowania nadużyć, zaniedbań i zaniechań w zakresie legalizacji pobytu cudzoziemców na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej w okresie od dn. 1 stycznia 2019 r. do dn. 20 listopada 2023 r."

Komisja śledcza ds. tzw. wyborów kopertowych ma zbadać legalność, prawidłowość i celowość działań podjętych w celu przygotowania i przeprowadzenia wyborów prezydenta RP w 2020 r. w formie głosowania korespondencyjnego. W projekcie uchwały zapisano, że w szczególności komisja zbada działania ówczesnych członków Rady Ministrów, w tym premiera Mateusza Morawieckiego, wicepremiera, ministra aktywów państwowych Jacka Sasina i podległych im osób. Sprawdzi też, w jaki sposób realizowane były polecenia członków rządu w tym zakresie, zwłaszcza przez Pocztę Polską i Polską Wytwórnię Papierów Wartościowych.

Złożono również projekt uchwały ws. powołania "komisji śledczej do zbadania legalności, prawidłowości oraz celowości czynności operacyjno-rozpoznawczych podejmowanych m.in. z wykorzystywaniem oprogramowania Pegasus przez członków Rady Ministrów, służby specjalne, Policję, organy kontroli skarbowej oraz celno-skarbowej w okresie od dn. 16 listopada 2015 r. do dn. 20 listopada 2023 r."