Obawiam się, że jeśli kiedyś zabraknie Jarosława Kaczyńskiego w PiS, to wszystko się rozpadnie - mówi w rozmowie z "Super Expressem" minister rolnictwa Robert Telus.

"SE" przypomniał, że szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek "odesłał niedawno na polityczną emeryturę Jarosława Kaczyńskiego, a Andrzeja Dudę wyraźnie wskazał jako tego, który odegra na prawicy dużą rolę".

O scenariusz, w którym Jarosława Kaczyńskiego w roli prezesa PiS za dwa lata zastąpić miałby Andrzej Duda gazeta zapytała ministra rolnictwa Roberta Telusa.

"Nie ma innej osoby, która umiałaby spiąć wszystkie frakcje w PiS jak Jarosław Kaczyński. Prezes ma wielką charyzmę. Obawiam się, że jeśli kiedyś zabraknie Jarosława Kaczyńskiego w PiS, to wszystko się rozpadnie. Dlatego tak naszym konkurentom politycznym zależy, żeby Jarosław Kaczyński poszedł na emeryturę. Nie widzę innej osoby, która zepnie Zjednoczoną Prawicę. Są we mnie wielkie obawy, że nie znajdzie się innego polityka, który pospinałby wszystkie nasze frakcje, również Andrzej Duda" - powiedział Telus. (PAP)

mchom/ mrr/