Marcin Mastalerek zastąpi Pawła Szrota na stanowisku szefa gabinetu prezydenta; dotychczasowy szef gabinetu został posłem i jest wakat - podkreślił we wtorek w Polsat News rzecznik rządu Piotr Müller.

Rzecznik rządu był pytany w Polsat News o planowane na wtorek zmiany w Kancelarii Prezydenta oraz objęcie stanowiska przez Marcina Mastalerka.

"Aktualny szef gabinetu (prezydenta) został posłem Prawa i Sprawiedliwości, dlatego jest wakat" – wskazał. "Szefem gabinetu politycznego zostaje polityk, który był posłem Prawa i Sprawiedliwości, który pochodzi z obozu Zjednoczonej Prawicy, szeroko rozumianego" – dodał Müller.

Pytany o opinię Mastalerka, że lider PiS Jarosław Kaczyński powinien odejść na polityczną emeryturę, Müller odpowiedział, że się z nią nie zgadza. Zaznaczył, że "obóz Zjednoczonej Prawicy jest obozem Zjednoczonej Prawicy", dzięki temu, że lider PiS ma "umiejętność spajania elementów składowych".

Rzecznik rządu odniósł się też do uwagi, że zmiana w Kancelarii Prezydenta planowana jest na godz. 11.00 we wtorek, na godzinę przed zapowiedzianym w Pałacu Prezydenckim spotkaniem Andrzeja Dudy z reprezentantami PiS, w ramach konsultacji z komitetami wyborczymi. Dziennikarz pytał, czy w delegacji PiS nie ma Jarosława Kaczyńskiego, by ten nie spotkał się z Mastalerkiem.

"Nie. Ja wiem, że personalne teorie spiskowe są modne w mediach. Idzie szef klubu parlamentarnego i idzie aktualny premier" – dodał.

Szef gabinetu prezydenta Paweł Szrot w wyborach parlamentarnych zdobył mandat poselski.

Mastalerek jest wiceprezesem Ekstraklasy S.A., od września 2020 r. doradcą społecznym prezydenta. Był posłem VII kadencji; rzecznikiem PiS; współtworzył kampanie wyborcze Andrzeja Dudy oraz Prawa i Sprawiedliwości w 2015 roku.(PAP)

Autor: Katarzyna Lechowicz-Dyl
oprac. pc

ktl/ par/