Polska 2050 będzie walczyła o niezależność i finansowanie samorządów - zapowiedział w sobotę w Olsztynie lider ugrupowania Szymon Hołownia.

W sobotę nad jeziorem Ukiel w Olsztynie parlamentarzyści Polski 2050 oraz lider tej formacji Szymon Hołownia spotkali się z mieszkańcami i gośćmi bawiącymi się na Green Festiwalu. Imprezę tę współorganizuje urząd miasta Olsztyna, jest ona jedną z głównych imprez muzycznych lata w regionie.

Poseł koła Polski 2050 i zarazem mieszkaniec Olsztyna Wojciech Maksymowicz mówił, że istnienie polskich samorządów jest zagrożone ze względu na mniejsze środki trafiające do kas miast.

"(Prezes PiS Jarosław) Kaczyński myśli kategoriami PRL i to samo chce zrobić samorządom. (...) Co chwila samorządom dokładane są nowe zadania, a nie idzie za tym finansowanie. Kaczyński chce wykończyć samorządy, zniwelować je" - ocenił Hołownia i podkreślił, że zapisy Polskiego Ładu wprost uderzają w kasy samorządów i nie ma wątpliwości co do tego, że w efekcie tych działań budżety wielu miast mogą się nie spinać. "Wtedy będą dawali do miast komisarzy z PiS, im sypną kasą z centralnych jednostek, komisarz wygra wybory i tak PiS po cichu przejmie samorządy" - mówił Hołownia i podkreślał, że na takie działania nie ma i nie będzie zgody.

Lider Polski 2050 i parlamentarzyści podkreślali, że samorządom wciąż nakładane są nowe zadania, ale nie idzie za tym finansowanie, przez co miastom brakuje pieniędzy np. na organizację imprez kulturalnych, czy finansowanie dodatkowych zajęć dla dzieci.

Nawiązując do wydarzeń związanych z uchwaleniem przez Sejm tzw. ustawy medialnej Hołownia powiedział, że obecnie w kraju "trwa festiwal korupcji i nepotyzmu w skali, jakiej nie było od 30 lat".

"Polska potrzebuje więcej lekarzy i to od głowy, by na nowo przywrócić sprawność organowi, który powinien Polską zarządzać" - mówił nawiązując do zawodu prof. Maksymowicza, który jest cenionym neurochirurgiem i przed kilkoma miesiącami z Porozumienia przeszedł do Polski 2050.