Solidarna Polska, tak jak zapowiadaliśmy, zagłosuje przeciw ustawie w sprawie ratyfikacji decyzji o zwiększeniu zasobów własnych UE; nasze argument są znane od dawna i nasze stanowisko pozostaje w mocy - powiedział PAP wiceszef MS, poseł Solidarnej Polski Sebastian Kaleta.

Sejm ma zająć się projektem ustawy ws. ratyfikacji decyzji o zwiększeniu zasobów własnych UE, która dotyczy Funduszu Odbudowy, we wtorek 4 maja na dodatkowym posiedzeniu. W głosowaniu ma obowiązywać zwykła większość.

Kaleta, poseł Solidarnej Polski wchodzącej w skład Zjednoczonej Prawicy podkreślił w rozmowie z PAP, że ugrupowanie Zbigniewa Ziobry zagłosuje przeciw, tak jak zapowiadało od dawna.

"Nasze stanowisko w tej sprawie jest znane od grudnia ubiegłego roku i ono się nie zmieniło. Nie zmieniły się też argumenty związane z tym, dlaczego nie możemy poprzeć takiego kształtu budżetu unijnego" - powiedział Kaleta.

Zwrócił uwagę na rozporządzenie warunkujące wypłatę unijnych środków (chodzi o powiązanie dostępu do środków unijnych z kwestią praworządności), które - jak stwierdził - ingeruje w suwerenność naszego kraju. "Ponadto Fundusz Odbudowy jest kredytem, który zaciąga w naszym imieniu Komisja Europejska i ona będzie decydowała na co te pieniądze możemy wydać, a my i tak musimy ten kredyt w pełni spłacić" - powiedział.

"Nasze argumenty są znane od dawna i nasze stanowisko pozostaje w mocy" - podsumował Kaleta.

Solidarna Polska ma w parlamencie 19 posłów należących do klubu PiS liczącego obecnie 234 posłów.

Rząd we wtorek przyjął projekt ustawy w sprawie ratyfikacji decyzji o zwiększeniu zasobów własnych UE. Podczas tego posiedzenia sprzeciw do projektu złożyli ministrowie Solidarnej Polski - Zbigniew Ziobro i Michał Wójcik. Ugrupowanie koalicyjne wchodzące w skład Zjednoczonej Prawicy od początku sprzeciwiało się wynegocjowanemu unijnemu budżetowi na lata 2021-2027 - zarówno co do Wieloletnich Ram Finansowych, jak i Funduszu Odbudowy. Zdaniem Solidarnej Polski Fundusz Odbudowy "może w przyszłości zagrozić suwerenności Polski i zaszkodzić polskiej gospodarce".

Aby Fundusz Odbudowy został uruchomiony wszystkie państwa członkowskie muszą ratyfikować decyzję unijnych liderów o zwiększeniu zasobów własnych UE. Brak ratyfikacji tej decyzji wstrzymałby uruchomienie pakietu środków - zarówno z wieloletniego budżetu na lata 2021-2027, jak i Funduszu Odbudowy. Polska z unijnego budżetu i Funduszu Odbudowy ma otrzymać łącznie 770 mld zł. Każde państwo członkowskie do piątku 30 kwietnia ma przekazać Komisji Europejskiej swój Krajowy Plan Odbudowy opisujący rozdysponowanie środków z Funduszu Odbudowy. Rzecznik rządu Piotr Müller przekazał, że Krajowy Plan Odbudowy zostanie w piątek przyjęty przez rząd w trybie obiegowym.