Aresztowanie nastąpiło po kilkugodzinnych negocjacjach. Teren wokół rządowego kompleksu wyłączono z ruchu.
Według serbskiej telewizji mężczyzna przyjechał na miejsce samochodem i zaczął grozić, że wysadzi się w powietrze. Jak przekazał premier Aleksandar Vuczić, istniało realne zagrożenie, bo w pewnym momencie mężczyzna wyjął zawleczki z granatów.(PAP)