"To smutne, że w Gwatemali nadal dochodzi do takich sytuacji" - oświadczył Morales, informując, że rozważa kilka kandydatur na miejsce ustępującej prokurator, która przestanie pełnić swe funkcje 31 maja.

Oficjalnie Villagran poprosiła o zwolnienie jej ze stanowiska "z powodów osobistych i przez wzgląd na własne bezpieczeństwo", nie wyjaśniając konkretnie, co jej zagraża.

Jedną ze afer, którymi się zajmowała, było niezgodne z przeznaczeniem wykorzystywanie dworca kontenerowego Quetzal, a w sprawę zamieszani są m.in. eksprezydent Gwatemali Oto Perez Molina i była wiceprezydent Roxana Baldetti - przypomina agencja EFE. W stosunku do obojga toczyły się dochodzenia w związku z oskarżeniami o korupcję.

Prokurator generalna w wypowiedzi dla radia gwatemalskiego oświadczyła, że będzie zmuszona "udać się na emigrację", ponieważ posunięto się wobec niej do pogróżek wypowiadanych "przez osoby trzecie".

W ostatnich tygodniach skarżyła się, że jest pozbawiona ochrony. Prezydent Morales obiecał, że zajmie się sprawą.(PAP)