Polskę ze Szwecją łączy praktycznie wszystko, jeśli chodzi o zdarzenia ostatnich miesięcy; mamy również tę samą opinię na temat rosyjskiej agresji na Ukrainie, potrzeby pomocy Ukrainie i potrzeby utrzymania więzi transatlantyckich - powiedział premier Donald Tusk po spotkaniu z premierem Szwecji. Podkreślił też długą tradycję współpracy obu krajów.

Premier Donald Tusk przed południem spotkał się z przebywającym z wizytą w Polsce premieremSzwecji Ulfem Kristerssonem.

Podczas wspólnej konferencji prasowej po spotkaniu Tusk podkreślił, że w czasie rozmowy obaj z premierem Szwecji potwierdzili, że Polskę i Szwecję "łączy praktycznie wszystko, jeśli chodzi o zdarzenia jakie towarzysza nam od wielu miesięcy".

"Polska i Szwecja są w awangardzie najbardziej zaangażowanych jeśli chodzi o pomoc Ukrainie. Długo rozmawialiśmy o potrzebie zacieśnienia współpracy obronnej, militarnej zarówno w Europie między wszystkimi krajami członkowskimi jak i bilateralnie między Polską a Szwecją" - zaznaczył szef polskiego rządu.

Premier podkreślił długą tradycję współpracy obu krajów. Zaznaczył, że Polskę i Szwecję łączy zarówno geografia i Morze Bałtyckie, które jest wspólną odpowiedzialnością w kontekście bezpieczeństwa regionu, ale również poglądy.

"Mamy dokładnie tę samą opinię na temat rosyjskiej agresji na Ukrainie, potrzeby pomocy Ukrainie, potrzeby utrzymania więzi transatlantyckich. (...) Europa, Stany Zjednoczone, i szerzej cały Pakt Północnoatlantycki, muszą być solidarne, odpowiedzialne i działać ramię w ramię. Nie ma tutaj miejsca ani przestrzeni na jakiekolwiek wątpliwości czy nielojalności" - zaznaczył premier Tusk.

Kristersson po południu spotka się w Pałacu Prezydenckim z prezydentem Andrzejem Dudą.