Pakt Północnoatlantycki rozważa rozmieszczenie większej liczby wojsk w krajach graniczących z Rosją, w tym w Polsce. Informuje o tym amerykański dziennik "Wall Street Journal" powołując się na dyplomatów i wojskowych NATO.

Według gazety, w Polsce i w każdym z krajów bałtyckich miałby zostać rozlokowany jeden batalion, czyli od 800 do 1000 żołnierzy. Plan taki forsują Stany Zjednoczone oraz kilka innych krajów. Niemcy opowiadają się za ostrożniejszym podejściem, czyli rozmieszczeniem tylko jednego batalionu w całym regionie. Jak pisze "Wall Street Journal" Berlin nie chce traktować Moskwy jako permanentnego wroga, mimo aneksji Krymu i destabilizacji wschodniej Ukrainy.
Przedstawiciele NATO podkreślają, że plan rozlokowania w krajach graniczących z Rosją dodatkowych wojsk jest na bardzo wczesnym etapie opracowywania. Żadna propozycja nie została jeszcze formalnie zgłoszona a jego zatwierdzenie będzie wymagało konsensusu wśród krajów członkowskich paktu. Amerykańska gazeta podkreśla, że jest mało prawdopodobne, by dodatkowe oddziały zostały rozlokowane w Polsce i krajach bałtyckich przed szczytem NATO w Warszawie w lipcu przyszłego roku." Wall Sterret Journal" pisze również, że Waszyngton sprzeciwia się budowie stałych baz w naszym regionie.