Prawie pół miliona mieszkańców Hamburga proszono w nocy o zamykanie okien w domach i nie wychodzenie na powietrze. Z terenów położonych nieopodal zakładów chemicznych ewakuowano ponad 100 osób. Wcześniej kilkudziesięciu mieszkańców skarżyło się na podrażnienie dróg oddechowych. 19 osób trafiło do szpitala. Alarm w Hamburgu został już odwołany. Na razie nie wiadomo jakie chemikalia wydostały się do atmosfery.
Do wypadku doszło na terenie zakładów chemicznych w Hamburgu na północy Niemiec. Późnym wieczorem ulotniły się tam trujący opary. W blisko 20 dzielnicach miasta ogłoszono alarm.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Powiązane
-
Niemiecka prasa: Duda to nie Jarosław Kaczyński, ale tarcia w polityce zagranicznej mogą się pojawić
-
Ekspert: Ustawa o wrogich przejęciach co do zasady zgodna z prawem UE
-
Niemcy: Mniej celebry, więcej konkretów Trzeba szczerej rozmowy o różnicach w interesach Polski i RFN. Ale zwrotu w stosunkach...
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama