Claude Bartolone poinformował, że chodzi o umieszczenie na tej liście przewodniczącego grupy socjalistów w Zgromadzeniu Narodowym, Bruna Le Roux. W liście do przewodniczącego rosyjskiej Dumy, Bartolone stwierdza, że taka sytuacja nie będzie tolerowana przez stronę francuską. Autor listu podkreślił, że po pierwsze kryteria, na podstawie których Rosja zdecydowała się na takie kroki, nie są znane - Moskwa nie podała żadnego wyjaśnienia, a po drugie zainteresowany dowiedział się o wszystkim z prasy, a nie bezpośrednio od władz rosyjskich.
Claude Bartolone przypuszcza, że za takim stanowiskiem Moskwy kryje się chęć ukarania Bruna Le Roux za krytykowanie przez niego bliskich kontaktów Kremla z francuską skrajną prawicą z Frontu Narodowego, a taka krytyka prawdopodobnie nie spodobała się Władimirowi Putinowi.