Eksplozja i alarmy bombowe w stolicy Egiptu. Najpierw domowej roboty ładunek wybuchł w centrum miasta, potem kolejne bomby znaleziono na dwóch lotniskach.

Przyczyna i cel eksplozji nie jest znana. Doszło do niej w pobliżu ruchliwego placu w centrum. Na razie nie ma doniesienia o ofiarach.

Później egipskie władze poinformowały o dwóch bombach na dwóch różnych lotniskach. Służby sprawdzają monitoring portów, by dowiedzieć się za czyją sprawą bomby znalazły się na ich terenie.

Nie wiadomo kto podłożył ładunki. Media spekulują, że mogą to być przeciwnicy obecnych władz. Od obalenia w 2013 roku prezydenta Mohammeda Mursiego w Egipcie dochodzi do wielu zamachów bombowych - głównie na żołnierzy. W ostatnim, na Synaju, zginęło ich ponad 30.