Starcia podczas manifestacji w kilku miastach Grecji. Na ulicach odbyły się wiece w 6. rocznicę zastrzelenia nastolatka przez policję.

Według organizatorów, w wiecu w Atenach uczestniczyło około 10 tysięcy osób. Kolejne 6 tysięcy - w Salonikach. Do protestów i starć doszło także w innych miastach. Protestujący obrzucali policjantów kamieniami i koktajlami Mołotowa, podpalali też kosze na śmieci, niszczyli przystanki autobusowe i tłukli szyby w sklepowych witrynach. Funkcjonariusze odpowiedzieli gazem łzawiącym i armatkami wodnymi. Większość starć w Atenach miała miejsce w dzielnicy Exarcheia, czyli tam gdzie w 2008 roku policja zastrzeliła 15-latka.

W tym roku uczestnicy wiecu stanęli też w obronie 21-letniego Nikosa Romanosa, który trafił do więzienia za domniemane obrabowanie banku. Od ubiegłego miesiąca głoduje on w celi. W poniedziałek z rodzicami uwięzionego spotka się premier Antonis Samaras.