W Nigerii zabito obywatela Niemiec, drugi został porwany. Incydent zbiega się w czasie z wizytą w tym kraju niemieckiego ministra spraw zagranicznych.

Niemcy zostali zaatakowani niedaleko miasta Lagos podczas jazdy samochodem. Zabity mężczyzna był pracownikiem niemieckiej firmy budowlanej działającej w regionie. Drugi z Niemców został uprowadzony.

Na razie nikt nie przyznał się do ataku. W Nigerii działają jednak radykalni islamiści z grupy Boko Haram, którzy w przeszłości porywali obcokrajowców. Sprawą zajmuje się już niemiecki MSZ.

Zresztą w Nigerii przebywa właśnie szef niemieckiej dyplomacji Frank-Walter Steinmeier. Na razie nie wiadomo jednak czy napaść i porwanie miały związek z wizytą.