Separatyści z samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej przejmują pod hasłem nacjonalizacji lokalny przemysł. Na pierwszy ogień poszła wytwórnia wódek i likierów oraz dwa inne przedsiębiorstwa, należące do ukraińskiego oligarchy Rinata Achmetowa.

Premier samozwańczej republiki Aleksander Zacharczenko zapewnił, że władze wprowadzą regulację cen na podstawowe produkty żywnościowe, a także zakażą bankom ściągania rat kredytów hipotecznych od klientów.

Już wcześniej Zacharczenko zapowiadał, że nowa władza będzie fundowała mieszkańcom darmowy węgiel w okresie zimowym.