Według ukraińskiego prezydenta, Moskwa i prorosyjscy separatyści odrzucają wszystkie propozycje Kijowa dotyczące miejsc, w których mogłyby się odbyć rozmowy pokojowe. Jak informuje Biały Dom, Petro Poroszenko mówił o tym w rozmowie telefonicznej amerykańskiemu wiceprezydentowi Joe Bidenowi.

"Wiceprezydent powiedział prezydentowi Poroszence, że Stany Zjednoczone w rozmowach z międzynarodowymi partnerami podkreślają konieczność pociągnięcia Rosji do odpowiedzialności za nieustające wspieranie separatystów" - napisano również w komunikacie.

Tymczasem jak informuje ukraińskie Ministerstwo Ochrony Zdrowia, podczas walk na Wschodzie Ukrainy zginęło niemal pół tysiąca cywilów. Wśród 478 ofiar śmiertelnych jest 30 kobiet i siedmioro dzieci. Do szpitali zgłosiło się 1392 rannych.