Jarosław Gowin liczy na to, że premier wykaże się polityczną odpowiedzialnością i ukarze winnych 25-dniowego opóźnienia publikacji ustawy o przymusowym leczeniu groźnych przestępców.

Lider Polski Razem powiedział o tym podczas konferencji prasowej w Sejmie. Gowin jest zdania, że wcześniejsza publikacja tej ustawy zapobiegła by wyjściu na wolność Mariusza Trynkiewicza. „Teraz może się okazać, że niestety sąd będzie musiał pojąć decyzję o uchyleniu mu kary więzienia”.

Tymczasem władze zakładu karnego w Rzeszowie robią wszystko, by groźny przestępca nie wyszedł na wolność. W styczniu skierowali do sądu wniosek, by osadzony na mocy nieprawomocnego wyroku trafił na obserwację do specjalnego ośrodka w Gostyninie.

Dziś wnioskowali, by do czasu uprawomocnienia się decyzji w sprawie izolacji Mariusza Trynkiewicza, nadal przebywał on w zamknięciu. Sąd na rozpatrzenie wniosku ma siedem dni. Mariusz Trynkiewicz, morderca-pedofil, któremu w 1989 roku karę śmierci zamieniono na karę 25 lat pozbawienia wolności powinien wyjść na wolność 11 lutego.