Raport opisała „Gazeta Wyborcza”. – Jeżeli ten audyt nie jest tajny, to w demokracji jest zasada, że co nie jest tajne, powinno być jawne. Dlatego namawiam pana premiera, aby go ujawnił. Trudno odnosić się do faktów prasowych. Jeżeli taki raport jest, to warto wyciągnąć wnioski i go ocenić – mówił były minister sprawiedliwości i prokurator generalny w rządzie PiS.

Zwrócił uwagę na to, że jest jawna sprzeczność między słowami Antoniego Macierewicza, który zaprzecza i Radosława Sikorskiego, który w rozmowiez Radiem ZET potwierdził informację o istnieniu raportu i dodał, że jego treść znał Jarosław Kaczyński. – Proszę nie oczekiwać ode mnie, że skomentuję sprawę, której nie znam – stwierdził Ziobro.