Na Placu Czerwony w Moskwie aresztowano pięciu obrońców mniejszości seksualnych.

Grupka kilkunastu osób zebrała się obok murów Kremla, aby wyrazić niezadowolenie w związku z restrykcyjnym prawem, zakazującym homoseksualnej propagandy.
Od niedawna w Rosji obowiązuje ustawa zabraniająca propagowania homoseksualizmu.

Obrońcy praw człowieka twierdzą, że narusza ona podstawowe wolności obywatelskie i domagają się jej uchylenia. Przeciwko nowej ustawie od dawna demonstrują środowiska gejowskie. Również dziś grupa obrońców praw mniejszości seksualnych próbowała zorganizować pikietę w centrum Moskwy.

Demonstracja trwała zaledwie kilka minut. Pięciu jej organizatorów zatrzymała policja, a pozostali uciekli. Według sondaży przeprowadzonych przez centrum analityczne Jurija Lewady aż 80 procent Rosjan popiera antygejowską ustawę.