Pierwsi zakaz propagandy homoseksualizmu wprowadzili radni Sankt Petersburga. Pod karą grzywny zabronili oni organizowania parad, wznoszenia haseł i kolportowania treści homoseksualnych. Dziś podobne prawo zamierzają, już na szczeblu federalnym, przyjąć deputowani Dumy Państwowej.
W ubiegłym tygodniu przed budynkiem rosyjskiego parlamentu protestowali przeciwko takim przepisom przedstawiciele "mniejszości seksualnych". Część z nich trafiła do aresztów. Dziś podobnie stało się ze zwolennikami nowej ustawy. Tymczasem 88 procent Rosjan popiera wprowadzenie zakazu propagowania homoseksualizmu. 46 procent chciałoby uznania homoseksualizmu za przestępstwo, a 86 procent jest zdecydowanie przeciwko związkom partnerskim.