Dlatego wybory do europarlamentu są istotne także dla Polaków - uważa europoseł z PO Rafał Trzaskowski. Według niego problemy jakie mamy w Polsce są rozwiązywane w Parlamencie Europejskim i dodatkowo żadna ważna decyzja nie zapada bez udziału europarlamentarzystów.
Jego zdaniem jest wiele spraw, które Parlament Europejski reguluje, a z których nie zdajemy sobie sprawy. Mamy tańsze ceny biletów, niższe stawki połączeń telefonicznych w ramach roamingu, jest nowe prawo ochrony konsumenta, lepiej chronione są interesy pasażerów linii lotniczych, a w tej chwili trwa spór dotyczący unijnego budżetu - wyjaśnia europoseł.
Mimo tego Europejczycy coraz mniej interesują się, kto zasiądzie wśród ponad 700 polityków w Strasburgu. Z każdymi wyborami do europarlamentu frekwencja była coraz niższa. W pierwszych wyborach wzięło udział 60% uprawnionych, natomiast w ostatnich w 2009 roku - 43%.