Marszałek Ewa Kopacz zapowiedziała w środę, że na stronie internetowej Sejmu dostępny będzie wykaz wszystkich składanych projektów ustaw. Dotychczas prezentowane były tylko te, które mają już nadany numer druku.

"Będziecie mogli państwo na stronach internetowych lub zwracając się do szefa Kancelarii Sejmu uzyskać informację o wszystkich projektach, które wpływają do laski marszałkowskiej" - powiedziała Kopacz na konferencji prasowej w Sejmie. Jak powiedziała, na stronie internetowej będą dostępne nie tylko projekty, które mają numer druku i toczą się nad nimi prace, ale wszystkie, które wpłynęły. "Z czytelną metryczką, co się z nimi w danej chwili dzieje" - dodała.

Kopacz zapowiedziała, że przedstawione na stronie będą projekty, które zgłaszają poszczególne kluby, z informacjami, czy projekt został skierowany do konsultacji, czy do pracy w komisji i jaki jest harmonogram prac nad nim. "Obiecałam to już wcześniej, że wszystkie projekty, które wpłynęły, nie będą odkładane do zamrażarki, a skoro tak, to prace w komisjach muszą być intensywniejsze" - zaznaczyła marszałek.

Jak podkreśliła, będzie apelowała też do przewodniczących komisji, by posiedzenia komisji odbywały się również w tygodniach, kiedy nie ma posiedzeń Sejmu. "Jeśli zostanie odmrożony proces procedowania na poziomie Prezydium Sejmu i Konwentu Seniorów, to nie chciałabym, żeby były zatory na poziomie prac w komisjach" - mówiła Kopacz.

Zwróciła uwagę, że w ostatnim czasie pojawiły się różnego rodzaju zarzuty, że "klub składa dużo projektów, a one się potem nie pokazują". Do "nieoszukiwania, niewprowadzania w błąd opinii publicznej" w sprawie liczby projektów ustaw złożonych przez jego klub wzywał Kancelarię Sejmu szef klubu Ruchu Palikota Janusz Palikot. Lider Ruchu informował, że do ubiegłego piątku jego klub złożył w Sejmie 14 projektów ustaw. Kancelaria w piątkowym komunikacie poinformowała natomiast, że do piątku klub złożył w Sejmie 4 projekty ustaw.

"Dokumentacja, którą w tej sprawie mam, określająca czas złożenia projektów, świadczy o tym, że zostały złożone po piśmie, które skierowałam do przewodniczącego klubu Ruchu Palikota" - zaznaczyła w środę Kopacz.

Palikot pytany podczas środowej konferencji o projekty i wypowiedź marszałek Sejmu stwierdził, że "to jest cała gra, czy przeszło elektronicznie, czy nie przeszło elektronicznie, czy wystarcza pieczątka, żeby uwierzyć, że wpłynęło, czy potrzeba jeszcze przekazać elektronicznie". "To wszystko chwyty i kruczki i oczywiście, że Kancelaria jest lepsza od nas w tych wszystkich zagrywkach" - stwierdził.

"Dobrze, ja - dla świętego spokoju - mogę powiedzieć, że być może w tym przekładaniu z kupki na kupkę byliśmy mniej sprawni i da się argumentować, że w tym momencie było cztery, a nie szesnaście (projektów - PAP). Ale dziś jest szesnaście" - oświadczył Palikot.

Jednocześnie zaznaczył, iż oczekuje, że jeśli prawdziwe są intencje marszałkini i całej Kancelarii, to większość lub wszystkie projekty Ruchu w ciągu 2-3 tygodni będą procedowane. Jak dodał, w takiej sytuacji przeprosi za swoje słowa.

We wtorek lider Ruchu pokazywał projekty ustaw, które - jak mówił - Ruch złożył w Sejmie i są opatrzone pieczątkami oznaczającymi, że projekt wpłynął do Sejmu. Wymienił m.in. projekt ustawy o in vitro, tzw. ustawy bimbrowej, noweli kodeksu postępowania administracyjnego, noweli ustawy o partiach politycznych. Do nich doliczono jeszcze przedstawiony we wtorek projekt nowelizacji Kodeksu karnego.