Generalny Wykonawca Stadionu Narodowego w Warszawie poinformował we wtorek wieczorem o "osiągnięciu porozumienia z Narodowym Centrum Sportu w sprawie warunków i terminów zakończenia inwestycji". Problem dotyczył głównie wady montażowej schodów.

Szczegółów porozumienia nie podano. W komunikacie głównego wykonawcy, konsorcjum Alpine - Hydrobudowa - PBG, poinformowano, że "wykonanie założeń porozumienia wymaga ścisłej, opartej na wzajemnym zaufaniu współpracy wszystkich podmiotów zaangażowanych w realizację tego projektu".

PAP nie udało się skontaktować we wtorek wieczorem z przedstawicielami obu stron. Wiadomo jednak, że NCS ma w środę poinformować oficjalnie o wyborze wariantu naprawy wadliwie zamontowanych schodów kaskadowych, które na kilka tygodni spowolniły prace przy budowie reprezentacyjnego obiektu stolicy i najważniejszej z polskich aren mistrzostw Europy 2012.

1 czerwca NCS dało głównemu wykonawcy 14 dni na usunięcie rażących naruszeń warunków umowy. "Jeżeli Konsorcjum nadal nie będzie reagować, będziemy mieć prawo odstąpienia od umowy" - zaznaczono wówczas w komunikacie NCS.

Schody kaskadowe znajdują się między zewnętrzną, biało-czerwoną elewacją i oszkloną już właściwą bryłą budynku, co znacznie utrudnia prowadzenie przy nich ewentualnych prac demontażowych. Brak schodów uniemożliwia z kolei dostęp do górnego poziomu trybun, co oznacza, że pojemność stadionu jest ograniczona o połowę.

Obecnie opóźnienia w budowie Stadionu Narodowego, na którym 8 czerwca 2012 roku ma się odbyć mecz otwarcia Euro 2012, sięgają kilku miesięcy. Usterki uniemożliwiają zakończenie inwestycji w czerwcu, jak początkowo planowano.

Realnym terminem - co w minioną środę przyznał premier Donald Tusk - jest koniec listopada. Z tego powodu planowany na 6 września mecz towarzyski Polska - Niemcy odbędzie się prawdopodobnie w Gdańsku.