Jak powiedziała Gronkiewicz-Waltz, stolica musi przygotować się na podobną sytuację, jaka miała miejsce w maju podczas przepływu pierwszej fali powodziowej. "Łudziliśmy się, że będzie lepiej o te 20 cm, jednak prognozy są gorsze, niż się spodziewaliśmy" - mówiła.
Jak dodała, kulminacja spodziewana jest o 3 rano w nocy. "Przez najbliższe 48 godz. Warszawę czeka kolejna próba" - podkreśliła Gronkiewicz-Waltz.
Zaznaczyła, że jest prawdopodobieństwo trzeciej fali i zaapelowała, aby nie sprzątać samodzielnie worków z piaskiem. Zapewniła, że we właściwym czasie miasto się tym zajmie.